Czy wiecie, że możemy wam pomóc w zdobyciu wymarzonego domu?
Ponieważ oprócz ubezpieczeń, posiadamy ofertę kredytową i mamy od tego ekspertów. Zatem potrzebujecie koncepcji, a potem zapraszamy do nas.
Powiedzmy, że mieszkasz w wieżowcu , który ma ponad czterdzieści mieszkań. Remont teoretycznie robi się co dziesięć lat (generalny czy jedynie odświeżenie), czyli średnio co trzy miesiące któryś z sąsiadów czyni prace konserwatorskie.
Kto zna film „Nic śmiesznego”, na pewno pamięta scenę w windzie, gdy sąsiad mówi do głównego bohatera: - „Dzisiaj przychodzą do mnie koledzy z wiertłami udarowymi. Będziemy razem borować dziury!”.
Do innych sąsiedzkich rozrywek należą również: granie na perkusji o drugiej w nocy, imieniny w środku tygodnia trwające do rana lub znerwicowany zwierzak, który wyje niczym potępieniec przez dziesięć godzin bez przerwy.
Przytaczanie przykładów męki mieszkania w blokach, kamienicach albo budynkach wielorodzinnych mogło by nam zająć kilka stron, a nie o to nam dziś chodzi.
O ile nie jesteś głuchy, ani nie spędzasz w pracy szesnastu godzin, a do mieszkania przyjeżdżasz tylko spać w personalizowanych zatyczkach do uszu, załóżmy że są to żartobliwe argumenty, które pomagają w decyzji o zamieszkaniu we własnym domu.
Tak, można kupić już gotowy. Ale my się skupimy na szczegółach powstania naszej przyszłej rezydencji od podstaw.
Od czego trzeba zacząć? Oprócz oczywistej sprawy, jak nabycia ziemi (lub już jej posiadania), należy wziąć się za projektowanie domu. Aby sprawić by był idealny, trzeba określić swoje potrzeby i możliwości.
Znajoma kocha urządzać obiadki i wieczorne nasiadówki dla przyjaciół. Z rozmachem, bo na dwadzieścia cztery osoby. Ale za to nie zamierza nikogo gościć dłużej, bo lubi chodzić rano w rozciągniętych męskich kalesonach oraz w spokoju pić kawę i czytać poranną prasę na tarasie. Zatem jej dom posiada salon z jadalnią o wymiarach bagatela 60 metrów kwadratowych, ale za to tylko dwie małe sypialnie i jedną łazienkę. Nie ma także garażu, bo auta ani prawa jazdy nie posiada.
Inna z kolei produkuje rękodzieło, robi przetwory na sprzedaż w Internecie i hoduje kwiaty, zatem jej dom ma wewnątrz spory warsztat, równie wielką spiżarnię i kuchnię, niewielki salon oraz zagospodarowane poddasze na wypadek gości. Na zewnątrz jest niewielki podjazd z wiatą, bo resztę terenu zajmują rabaty z roślinami.
Ile osób, tyle potrzeb. Zatem należy określić swoje i wybrać projekt – własny lub gotowy. Na etapie planowania pojawiają się pytania: - Ile kosztuje taki rysunek domu? - Ile wydam na sprawy formalne, bo zapewne czeka mnie wydeptywanie ścieżek po urzędach?
Mnóstwo pytań!- Projekt już jest i co dalej? Czy adaptacja jest już w jego cenie?
- Czy za uzyskanie pozwolenia na budowę coś płacę?
Koszt gotowego planu domu jednorodzinnego, to kwota od 2 tysięcy złotych w górę.
Analizując gotowe pomysły na domy pamiętajcie, że wybrany projekt można modyfikować i udoskonalać. Nieznaczne przekształcenia można wykonać bezpłatnie lub na etapie budowy domu. Lecz jeśli zastanawiamy się nad poważniejszymi zmianami, trzeba je skonsultować z architektem i są one dodatkowo płatne. Natomiast projekt, który powstaje według naszych kryteriów, możemy dostosować do najdziwaczniejszych naszych wymagań. Taki schemat kosztuje średnio już od 4 tysięcy złotych.
Potem, geodeta musi wykonać aktualną mapę, niezbędną do wykonania planu budowlanego. Następnie, architekt dostosowuje koncepcję domu do warunków lokalnych terenu, na którym znajduje się działka. Wykonuje on plan zagospodarowania terenu, wrysowuje obrys budynku na mapę oraz dokonuje dostosowania budynku do warunków terenowych.
Te wszystkie wydatki zapisujmy w kajecie, który nazwiemy kosztorysem inwestorskim. Będą tam także informacje takie jak: przedmiar robót budowlanych z wyliczeniem ile pustaków trzeba kupić na twój przyszły domek i kalkulację robót budowlanych. Tworzony jest aby określić orientacyjny koszt wykonania inwestycji oraz żeby zapoznać się ze stawkami wykonawców.
Kosztorys taki jest także niezwykle istotny dla banku, który udziela nam pożyczki lub kredytu hipotecznego.
Zaczynając batalię urzędniczą w marcu, można zamieszkać we własnym domu już na Święta Bożego Narodzenia. Pod warunkiem znalezienia solidnej ekipy budowlanej i zarezerwowania ich czasu pracy.
Photo by John Fornander on Unsplash
Ponieważ oprócz ubezpieczeń, posiadamy ofertę kredytową i mamy od tego ekspertów. Zatem potrzebujecie koncepcji, a potem zapraszamy do nas.
Powiedzmy, że mieszkasz w wieżowcu , który ma ponad czterdzieści mieszkań. Remont teoretycznie robi się co dziesięć lat (generalny czy jedynie odświeżenie), czyli średnio co trzy miesiące któryś z sąsiadów czyni prace konserwatorskie.
Kto zna film „Nic śmiesznego”, na pewno pamięta scenę w windzie, gdy sąsiad mówi do głównego bohatera: - „Dzisiaj przychodzą do mnie koledzy z wiertłami udarowymi. Będziemy razem borować dziury!”.
Do innych sąsiedzkich rozrywek należą również: granie na perkusji o drugiej w nocy, imieniny w środku tygodnia trwające do rana lub znerwicowany zwierzak, który wyje niczym potępieniec przez dziesięć godzin bez przerwy.
Przytaczanie przykładów męki mieszkania w blokach, kamienicach albo budynkach wielorodzinnych mogło by nam zająć kilka stron, a nie o to nam dziś chodzi.
O ile nie jesteś głuchy, ani nie spędzasz w pracy szesnastu godzin, a do mieszkania przyjeżdżasz tylko spać w personalizowanych zatyczkach do uszu, załóżmy że są to żartobliwe argumenty, które pomagają w decyzji o zamieszkaniu we własnym domu.
Tak, można kupić już gotowy. Ale my się skupimy na szczegółach powstania naszej przyszłej rezydencji od podstaw.
Od czego trzeba zacząć? Oprócz oczywistej sprawy, jak nabycia ziemi (lub już jej posiadania), należy wziąć się za projektowanie domu. Aby sprawić by był idealny, trzeba określić swoje potrzeby i możliwości.
Znajoma kocha urządzać obiadki i wieczorne nasiadówki dla przyjaciół. Z rozmachem, bo na dwadzieścia cztery osoby. Ale za to nie zamierza nikogo gościć dłużej, bo lubi chodzić rano w rozciągniętych męskich kalesonach oraz w spokoju pić kawę i czytać poranną prasę na tarasie. Zatem jej dom posiada salon z jadalnią o wymiarach bagatela 60 metrów kwadratowych, ale za to tylko dwie małe sypialnie i jedną łazienkę. Nie ma także garażu, bo auta ani prawa jazdy nie posiada.
Inna z kolei produkuje rękodzieło, robi przetwory na sprzedaż w Internecie i hoduje kwiaty, zatem jej dom ma wewnątrz spory warsztat, równie wielką spiżarnię i kuchnię, niewielki salon oraz zagospodarowane poddasze na wypadek gości. Na zewnątrz jest niewielki podjazd z wiatą, bo resztę terenu zajmują rabaty z roślinami.
Ile osób, tyle potrzeb. Zatem należy określić swoje i wybrać projekt – własny lub gotowy. Na etapie planowania pojawiają się pytania: - Ile kosztuje taki rysunek domu? - Ile wydam na sprawy formalne, bo zapewne czeka mnie wydeptywanie ścieżek po urzędach?
Mnóstwo pytań!- Projekt już jest i co dalej? Czy adaptacja jest już w jego cenie?
- Czy za uzyskanie pozwolenia na budowę coś płacę?
Koszt gotowego planu domu jednorodzinnego, to kwota od 2 tysięcy złotych w górę.
Analizując gotowe pomysły na domy pamiętajcie, że wybrany projekt można modyfikować i udoskonalać. Nieznaczne przekształcenia można wykonać bezpłatnie lub na etapie budowy domu. Lecz jeśli zastanawiamy się nad poważniejszymi zmianami, trzeba je skonsultować z architektem i są one dodatkowo płatne. Natomiast projekt, który powstaje według naszych kryteriów, możemy dostosować do najdziwaczniejszych naszych wymagań. Taki schemat kosztuje średnio już od 4 tysięcy złotych.
Potem, geodeta musi wykonać aktualną mapę, niezbędną do wykonania planu budowlanego. Następnie, architekt dostosowuje koncepcję domu do warunków lokalnych terenu, na którym znajduje się działka. Wykonuje on plan zagospodarowania terenu, wrysowuje obrys budynku na mapę oraz dokonuje dostosowania budynku do warunków terenowych.
Te wszystkie wydatki zapisujmy w kajecie, który nazwiemy kosztorysem inwestorskim. Będą tam także informacje takie jak: przedmiar robót budowlanych z wyliczeniem ile pustaków trzeba kupić na twój przyszły domek i kalkulację robót budowlanych. Tworzony jest aby określić orientacyjny koszt wykonania inwestycji oraz żeby zapoznać się ze stawkami wykonawców.
Kosztorys taki jest także niezwykle istotny dla banku, który udziela nam pożyczki lub kredytu hipotecznego.
Zaczynając batalię urzędniczą w marcu, można zamieszkać we własnym domu już na Święta Bożego Narodzenia. Pod warunkiem znalezienia solidnej ekipy budowlanej i zarezerwowania ich czasu pracy.
Photo by John Fornander on Unsplash