Wyobraźmy sobie, że puszczony samopas po domu chomik, ogryza kabel od telewizora, co między innymi powoduje przepięcie i spalenie sprzętu. Lub podczas naszej nieobecności, kot goni psa (lub odwrotnie) i podczas zabawy strącą wazon z kwiatami na podłogę, która napuchnie od wody i trzeba będzie wymieniać ją w całym pomieszczeniu. Albo fretka domowa, która uwielbia włazić w dziwne miejsca, odpina przypadkowo rurkę odpływową od działającej pralki i ta zalewa nam mieszkanie. Czy w razie takich przypadków nasza polisa obejmowałaby te zdarzenia? Zawierając polisę na mieszkanie lub dom, pamiętaj o swoich zwierzakach, ponieważ nie każde ubezpieczenie uwzględnia takie szkody! Jakie są opcje? - całkowite wyłączenie – czyli TU nie pokryje szkód. - franszyza czyli udział własny. - TU wypłaca odszkodowanie za szkody spowodowane przez z zwierzęta domowe. Pod pojęciem „zwierzęta domowe” kryje się jeszcze kilka innych gatunków niż tylko pies i kot. Przed zawarciem umowy warto sprawdzić defini